Oprócz osadów, które nie są zbyt czułym (czyli wskazującym drobne ilości składnika) wskaźnikiem, dysponujemy jeszcze reakcjami barwnymi. Chyba najpopularniejszą reakcją barwną jest działanie lakmusem. Ten roślinny barwnik w obecności kwasów przybiera barwę czerwoną, a w obecności zasad ? niebieską. Lakmusem możemy więc wykryć nawet niewielkie ilości jonów wodorowych (środowisko kwaśne) albo wodorotlenowych (środowisko zasadowe). Na przykład: chemy siedzieć, czy przesączony osad, znajdujący się na sączku w lejku i przemywany wodą, jest już wolny od kwasu, w którym się pierwotnie znajdował. W tym celu pobieramy trochę cieczy wypływającej z lejka, dodajemy lakmusu i obserwujemy barwę: jeżeli nie jest czerwona, tylko fioletowoniebieska, wówczas możemy mieć pewność, że osad jest już czysty, jeśli chodzi o zawartość kwasu. Reakcje barwne liczymy dziś na dziesiątki tysięcy ? niewiele jest związków zarówno nieorganicznych, jak i organicznych, których nie można by wykryć metodą barwnych reakcji, dających jaskrawy dowód obecności poszukiwanego składnika.

………
– nagrania transkrypcja
– asertywność trening
– Żurawie przeładunkowe budowa i eksploatacja
– hologramy do legitymacji studenckiej
– Dom pomocy społecznej Dolny Śląsk
– nagrobki z chin
– Uprawnienia budowlane PYTANIA I TESTY EGZAMINACYJNE 2017
– figurki z grawerowaniem
– holograficzny obraz
– radca prawny będzin