Ochrona jest brudnym słowem dla krzykliwych przedstawicieli wielu szkół ekonomii, ale jednocześnie dla wielu innych szkół myślenia, tych które respektują zdrowie społeczeństw oraz dostrzegają interesy konsumentów a także dla obrońców środowiska przyrodniczego, to samo słowo brzmi dumnie i honorowo. I tak jak to ma miejsce w większości batalii o honor, bitwa staje się bardzo brutalna. Obrońcy idei wolnego handlu oskarżają obrońców środowiska naturalnego o to, że dając pierwszeństwo ochronie środowiska są ?zielonymi protekcjonistami”, którzy używają argumentów ?zielonych” dla zamaskowania nacjonalistycznych interesów. Byłby to marny, wręcz opłakany argument, gdyby nie był tak silnie propagowany przez sam sekretariat GATT. GATT powstał w 1947 r., a w 1958 r. został uznany za agendę ONZ. Konstytucyjnym zadaniem GATT jest działanie na rzecz obniżania ceł i usuwania innych przeszkód w handlu międzynarodowym. W 44 lata po ?stanowieniu systemu GATT doczekano się w końcu oficjalnej wykładni punktu widzenia GATT w kwestii ochrony środowiska. Dokument pod nazwą ?Handel a Ochrona Środowiska” jest tekstem tyleż interesującym co i przygnębiającym.
Dwa oblicza słowa ?ochrona”
Ciekawe wpisy:
Jak dzielić się pasją do Harlequinów z innymi
Masz pasję do Harlequinów, ale nie wiesz jak się nią podzielić z innymi? Sprawdź nasze porady! Dowiedz się, jak organizować spotkania czy warsztaty oraz jak tworzyć grupy dyskusyjne online. Podziel się swoją miłością do romansów z innymi fanami! #Harlequiny #Pasja #Romans