Drugi etap edukacji szkolnej, ale ciągle mieszczący się w ramach szkoły podstawowej to ogromna zmiana w życiu i funkcjonowaniu dziecka, które opuszcza trzecią klasę i idzie do klasy czwartej. Przyjęło się, że w trzeciej klasie ciągle mamy do czynienia z „maluszkami”. Tymczasem już w czwartej klasie, uczniowie to młodzież. To ogromny skok, który łączy się nie tylko z nazewnictwem.
Przede wszystkim, zmienia się wówczas organizacja nauki. Dziecko nie ma już jednego nauczyciela od wszystkiego. Ma wychowawcę i nauczycieli od przedmiotów. Sama konieczność zmierzenia się z różnymi nauczycielami jest już poważnym wyzwaniem dla dziecka. A to nie jest jedyna zmiana.
Pierwsze trzy klasy, to nauczanie zintegrowane. Dziecko uczy się wszystkiego po trochu. Treści mieszają się między sobą, zmieniają się, następuje płynne przejście między jednym zagadnieniem a drugim i dużo w tym wszystkim jest zabawy.
W kolejnych klasach, są bloki, których trzeba się uczyć. Jeden blok jest oddzielony od drugiego. Do każdego się trzeba nauczyć i przygotować. Trzeba wszystko mieć odrobione i nauczone. Każdy nauczyciel ma swoje wymagania.